W piątkową noc 13 kwietnia kilkunastoosobowa grupa uczniów klas informatycznych, nie bacząc na potencjalnego pecha, spotkała się po raz siódmy, by zanurzyć się w świecie gier komputerowych i tych bardziej tradycyjnych- planszowych.
Dobrej zabawy nie zepsuł nawet pewien małomówny Janusz, który za pomocą gestów przekazywał różne informacje na swój temat. Gdy z Janusza uszło już całe powietrze (mimo usilnych starań Radzia), mogliśmy (jak zwykle z wielką przyjemnością) zasiąść do gry Alias. Zmęczenie spowodowane późną porą dodatkowo uatrakcyjniło rozgrywkę, dzięki czemu dowiedzieliśmy się, że gul gul robi gęsior, a obojczyk zlokalizowany jest gdzieś w okolicy żeber.
Zabawa tak wciągnęła uczestników, że tym razem nie odbył się tradycyjny pojedynek wirtualnej koszykówki. Nie zabrakło natomiast tańców z serii Just Dance na konsolę Xbox Kinect oraz wymiany opinii na temat sprzętu komputerowego i koleżeńskiej pomocy w naprawie tegoż.