W piątkową noc po raz kolejny dwunastoosobowa grupa najdzielniejszych i najwytrwalszych informatyków z klasy pierwszej i drugiej oraz absolwentem Mateuszem, stawiła czoła czwartemu już gamingowemu maratonowi. Od godz. 20 w piątek do 7 rano w sobotę pasjonaci gier prowadzili fascynujące pojedynki w wirtualnych światach Wiedźmina, League of Legends, GTA, CS, Sims, NBA2K, Drive Club, Assassins Creed i innych.
Szczególnie pasjonujący pojedynek stoczyli ze sobą w Heroes of Might and Magic III- p. Marcin, Karol, Damian i dwaj Daniele, którzy zachęcani przez żądnego krwi i spektakularnych bitew p. Michała, zawierali sojusze, zrywali je, zdradzali się wzajemnie, spiskowali, knuli, dzielnie walczyli, uciekali oraz- jak w przypadku p. Marcina nieustannie żeglowali po bezkresnym bezmiarze oceanu.
Po 10 godzinach strategicznych posunięć trudno było orzec, kto tak naprawdę wygrał.
Natomiast bezapelacyjnym zwycięzcą w NBA2K okazał się tym razem istny Murzyn w białej skórze- Czajson, który wreszcie zemścił się na swym odwiecznym rywalu z koszykarskich parkietów.
Z kronikarskiego obowiązku warto nadmienić, że kolejny rekord pobiła Sandra, przychodząc…niemal o czasie.
Mimo zmęczenia wszyscy uczestnicy czekają na kolejną odsłonę Nocy Gier.
Więcej o Nocach Gier można przeczytać TUTAJ–>>